Mam na imię Iza i lubię tańczyć.

Izabela Zając -Siwczyk

Moja przygoda z tańcem zaczęła się… wcześnie. Jak byłam mała, to podobno wychodziłam na ławę stojącą w dużym pokoju i tańczyłam. Potem miałam krótką przygodę z tańcem towarzyskim i teatrem, a na studiach długą i bardzo rozwijającą przyjaźń z polskim i bałkańskim tańcem ludowym.
Dziesięć lat w balecie Zespołu i Pieśni i Tańca UJ “Słowianki” dało mi solidne podstawy tańca i doświadczenie na scenie.
W międzyczasie z ogromnym zapałem uczestniczyłam w Międzynarodowych Warsztatach Tańca Jazzowego organizowanych cyklicznie przez Kielecki Teatr Tańca.  Ukończyłam kurs instruktora tańca współczesnego i współtworzyłam Teatr Tańca “Latiga”.
Te doświadczenia pozwoliły mi szerzej patrzeć na ruch, taniec i doświadczać jego fantastycznej
różnorodności.

Jak to się stało, że nagle w moim menu tanecznym pojawiło się stepowanie?

W którymś momencie włączyłam “Deszczową piosenkę” i zobaczyłam Gene’a Kelly’ego i Donalda O’Connora tańczących “Moses supposes”.
To było olśnienie! Wiedziałam, że też tak chcę!
Akurat wtedy Jiřina Nowakowska organizowała warsztaty stepowania w Kielcach od podstaw. Musiałam tam być.
Od razu kupiłam buty, a gdy na zajęciach wystukiwałam pierwsze proste kombinacje, uśmiech nie schodził z mojej twarzy.
W międzyczasie w większych miastach Polski powstawały szkoły stepowania i organizowano warsztaty. Zainteresowanie stepowaniem w Polsce nabierało tempa, a ja wiedziałam, że muszę wsiąść do tego pociągu. I tak po kilku latach uczenia się stepowania na warsztatach, pojawiłam się w MyTap na regularnych zajęciach.

Czego możecie się spodziewać na zajęciach ze mną

W stepowaniu zawsze pamiętam o tym, że nie tylko nogi i buty stepują, choć to tak fantastyczne uczucie, jak słychać stukające blaszki. Stepowanie jest przecież tańcem, a taniec to żywioł dla całego ciała.
Dlatego od pierwszych zajęć będziemy uruchamiać całe ciało. Nie zapomnimy też o duszy w tańcu, czyli o emocjach, radości jaką niesie za sobą, o muzyce, która porywa i o tym, żeby się po prostu świetnie bawić.
Taniec to rytm, ciało, dusza, muzyka i oczywiście ludzie. Na mojej tanecznej drodze spotkałam wspaniałych pedagogów, choreografów, tancerzy i przyjaciół, od których czerpałam to, co najlepsze.
Chciałabym teraz z Wami tworzyć podczas zajęć przestrzeń, w której będziemy tańczyć, odkrywać możliwości, odzyskiwać równowagę, mierzyć się z wyzwaniami i czuć satysfakcję z tego, co robimy.

 

*****
Izabela Zając-Siwczyk – tancerka, instruktor tańca, miłośnicznka stepowania.
W latach 2003-2013 tancerka baletu ZPiT UJ “Słowianki”, w 2010 r. ukończyła kurs kwalifikacyjny z
dziedziny tańca współczesnego w Stowarzyszeniu Sztuki i Edukacji Artystycznej w Krakowie, w latach
2009-2014 współtworzyła Teatr Tańca “Latiga”. Od 2012 roku związana ze stepowaniem, a od 2016
roku ze szkołą stepowania MyTap.
Brała udział w licznych warsztatach tańca jazzowego oraz w warsztatach stepowania prowadzonych
m.in. przez Jiřinę Nowakowską, Anulę Kołakowską, Dariusza Dudzika, Ludovico Hombravellę, Ivana
Bouchaina, Adele Joel i Roxane Butterfly.
Absolwentka filologii hiszpańskiej na UJ, iberystka, tłumacz przysięgły języka hiszpańskiego.